Będziemy tu gotować :) Byle jakie zdjęcia i byle jaki blog z raczej powszednimi przepisami (pomijając japońskie!!), nad którymi nie trzeba się szczególnie napracować.
niedziela, 8 listopada 2009
Kompot z kisielu
Przypomniałam sobie, że dawali nam kiedyś taki kompot w stołówkach :) Zatęskniłam za nim i zamierzam wymyślić właściwą proporcję wody do kisielu ;P Ale to kiedy indziej ;)
Ten blog NIE pretenduje do bycia ani ładnym, ani oryginalnym, ani starannym. Autorka nie ma zamiaru udawać, że jest chociażby przeciętnie uzdolniona kulinarnie, nie twierdzi też, że kuchnia jest w jakikolwiek sposób ważna w jej życiu.
Czym ten blog JEST!
Niniejszy blog to po prostu uporządkowany zbiór przepisów, które wypróbowałam, które mi smakowały i które chciałabym kiedyś powtórzyć. Tworzę go po to, żeby tych przepisów nie zapomnieć i żeby mieć pod ręką podpowiedź, jeśli ja lub M nie będziemy mieli pomysłu na obiad. Jeśli przy okazji przyda się komuś - tym lepiej :)
Przy okazji chciałabym tu poprosić o wyrozumiałość wszystkie wspaniałe przepisoblogerki i autorki przepisów w sieci. Zdarzy się na pewno, że zacytuję wasze przepisy dla swojej własnej wygody i dla pewności, że nie zginą kiedyś w odchłaniach Internetu. Zawsze podaję link do oryginalnego przepisu i piszę, skąd go wzięłam. Jeśli ktoś mimo wszystko nie chce, bym cytowała tu jej/jego przepis, proszę o kontakt, natychmiast usunę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz